Wywiad z leasingobiorcą – leasing finansowy
Skąd decyzja o wyborze mniej popularnej formy finansowania, jaką jest leasing finansowy?
Pewnie podobnie jak większość klientów leasingowych, ja również automatycznie na samym początku chciałem, bez większego namysłu, podpisywać umowę na leasing operacyjny. Po prostu każdy mówi tylko i wyłącznie o tej formie finansowania i dlatego ją lepiej znałem. Jednak nie chciałem bezmyślnie podpisywać umowy, dlatego też postanowiłem przeanalizować alternatywę, jaką jest leasing finansowy. Porównałem obie formy finansowania ze swoim przedsiębiorstwem i doszedłem do wniosku, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dla mnie będzie właśnie wybór leasingu finansowego. Maszynę, którą leasingowałem chciałem zatrzymać w firmie, więc tak, czy inaczej, musiałbym zapłacić mniej więcej tyle samo. Wygodniejsze było opłacenie podatku VAT raz. Bardzo odpowiada mi to, co charakteryzuje leasing finansowy, czyli samodzielna amortyzacja. Wpisuje się ją do kosztów uzyskania przychodu i w dość znaczący sposób obniża ona podatek dochodowy, co jest niewątpliwie dużą zaletą. Leasing finansowy nie ma wykupu, co w moim przypadku było lepszym rozwiązaniem. Po prostu płaciłem raty, skończyła się umowa i stałem się jedynym pełnoprawnym właścicielem tej maszyny.
Jakie są największe zalety i wady leasingu?
Według mnie do największych zalet z pewnością można zaliczyć fakt, że nie ma dużo formalności i wymogi, co do podpisania umów na leasing finansowy czy leasing operacyjny nie są takie duże. Nawet firmy, które mają roczny staż mogą bez większych problemów nawiązać taką umowę. Oczywiście warunki nie będą tak atrakcyjne, jak w przypadku umów z firmami wieloletnimi, dobrze radzącymi sobie na rynku. Do wad z pewnością można zaliczyć fakt, że nawiązując umowę na leasing finansowy, czy operacyjny zgadzamy się na dość duże ograniczenia. Nie można nic zmieniać w danym środku trwałym, z tego, co wiem, to jeśli leasingujemy samochody to bardzo często nie można nimi wyjeżdżać za granicę lub trzeba najpierw otrzymać zgodę od firmy leasingowej. Wadą jest także to, że jeśli przedmiot leasingowany zostanie nam ukradziony to i tak będziemy musieli go dalej spłacać. Jednak wtedy zwykle całą kwotę opłacają firmy ubezpieczeniowe.